Szyjemy razem kosmetyczkę z Mikja uszytki.
Do wykonania kosmetyczki potrzebujemy: 20 cm tkaniny wierzchniej kosmetyczki oraz podszewki, najlepiej pikowanej.
Jeśli nie masz, możesz użyć poszewki i ocieplacza, który doszywamy do podszewki.
Od czego zaczynamy:
- Wycinamy dwa prostokąty po jednym z każdej tkaniny. o rozmiarze szer. 17 długość 58 cm.
- Węższy, bok zaokrąglamy
- Długość suwaka rozdzielczego, ciętego z metra- 15 cm więcej niż obwód prostokąta.
Jeśli chcesz uszyć taką kosmetyczkę zapisz się na newsletter i otrzymasz w zamian filmik gdzie krok po kroku pokazuję jak szyć oraz jak stworzyć stronę na WordPress.
Zapraszam Cię do zamkniętej grupy na Facebooku „Mikja Uszytki” Tam będą nowe propozycję do nauki szycia.
Fajnie wygląda ta kosmetyczka. Zastanawia mnie tylko czy podczas jej otwierania nie będzie wysypywać się zawartość.
Ze skóry też szyjesz?
Suwak sam się nie otworzy. Tak więc otwieramy ile trzeba. Biorąc pod uwagę ile my nosimy w kosmetyczce, to jej atutem jest łatwość znalezienia, można otworzyć cała. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Co do skóry obecnie nie szyję. 🙂
Wow, to chyba super łatwe. Wystarczy mieć maszynę do szycia.
Nie jest skomplikowane, ważne, aby nie bać się maszyny. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. 🙂
oo widzisz jaki fajny pomysł- piękne wyszła;)
Dziękuje za uznanie i komentarz. 🙂
Super, myślę że ostatniego czasu wiele osób wróciło do szycia.. chociaż znakomita część szyje maseczki ;).
Zapewne dużo osób, co do maseczek trochę mnie zmęczyły, mam grupy sprzedażowe i same posty o maseczkach. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. 🙂
Podziwiam za zdolności i umiejętności, moja siostra lubi szyć. Twoja kosmetyczka ma ciekawy kształt i fajnie wygląda.
Dziękuję, zapraszam do grupy i szycia. 🙂
Lubię różnego rodzaju DIY, ale akurat do szycia jakoś nie mam drygu. Może kiedyś się przekonam dzięki takim tutorialom.
Nie jest skomplikowane, warto spróbować. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. 🙂
wydaje się takie proste, ale ja bym tego nie wykonała 😉
Jeśli nie boisz się maszyny dałabyś radę. Dziękuję za odwiedziny i komentarz, miłego dnia.🙂
W robieniu samemu kosmetyczki jest sporo plusów, można dostosować wielkość, jaką potrzebujemy, kieszonki w odpowiadających miejscach, ale i kolorystykę.
Dokładnie tak, zachęcam do tworzenia. Dziękuję za odwiedziny i komentarz, miłego dnia.🙂
Wow jestem pod wrażeniem! Też kiedyś szyłam ubranka dla lalek, ale niestety zaprzestałam. Podziwiam 🙂 Jest to piękna pasja. Pozdrawiam serdecznie, Ola
Dziękuje, zachęcam do szycia. 🙂
Wow wyszła ciekawie…
Dziękuję. Zapraszam do własnego uszycia. 🙂